czwartek, 19 stycznia 2017
"Nie zabijać pająków" - Irena Matuszkiewicz
Gdy zaczęłam czytać, byłam niemal pewna, że za chwilę książka wróci na półkę. Ale czytam, czytam i zostałam zaintrygowana. Akcja dzieje się w Polsce, morderstwo w klimacie małomiasteczkowym, a nawet podwórkowym. Ograniczona liczba bohaterów, ograniczone pole przebiegu akcji, podejrzani - wszyscy... I wszystko gra, gdyby nie to, że do tych ludzi sprawa morderstwa kompletnie, nijak nie pasuje! Wyobraźnia mi zadziałała, zobaczyłam te wszystkie babki w fartuchach, mężczyzn w przepoconych podkoszulkach i sąsiedzkie, kamieniczne życie, czyli bardzo wspólne. Domyśleć się mordercy i motywu nie sposób, więc intryga przykuwa uwagę, bo sama historia taka sobie :-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz