Poszłam na warsztaty do Karoliny Bukowskiej na tamborkowe łapacze snów.. Jak zwykle super zabawa z mediami, luz i relaks. Praca robiona z zamiarem wykorzystania, Marta uwierzyła w łapacza, wisi i działa - chwaliła się, że odegnał zły sen :-) Jak by nie było fajnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz