Czytam i czytam, popadam w rozdrażnienie... Oczywiście podoba mi się bardzo, ale obawiam się o to, że niczego się nie dowiemy :-) Nowe wątki, nowi ludzie i tak bez końca.. teraz jestem ciekawa jak autor pozbiera to wszystko do kupy ;-)
tym bardziej, że pojawiają się dwie kolejne powieści z serii...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz