Szybko poszło, bo ostatnio lubię proste, bez udziwniania i dekoracji. Wybieram koralik, który sam w sobie jest ozdobą. Nie mam dobrego aparatu i zdjęcia nie wychodzą najlepiej. W oryginale dużo bardziej urocze i już czuję, że będą namiętnie noszone. Tej zimy królują u mnie fiolet, śliwka i bordo.
Fioletowe kwiaty
Granatowe kamienie na "rybkach"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz