środa, 5 sierpnia 2015

Moje pierwsze LO

Jakiś czas temu za namową przyjaciółki Arlety wyruszyłyśmy pociągiem na spotkanie mediowej przygody. Odwiedziłyśmy, a ja poznałam osobiście genialną specjalistkę w swojej mediowej branży Karolinę.. Podczas relaksującej i kreatywnej bardzo gościny miałyśmy okazję poznać, wypróbować i wysmarować się wszelkimi mediami oraz stworzyć pod okiem profesjonalisty prawdziwe LO!
Nie jest to moja działka i pewnie nie będzie, ale przygoda zachwycająca... Magia takich warsztatów rozpoczyna się mniej więcej w momencie, kiedy uważasz, że Twoja praca już jest skończona... Wówczas wkracza Karolina i okazuje się, że jesteś mniej więcej w 1/3 pracy! :D Krótko mówiąc, nie wiesz co i czym można, wtedy zaczyna się zabawa! Fantastyczne doświadczenie i wiem już co i jak wygląda ;-)