Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Decoupage. Pokaż wszystkie posty

środa, 11 grudnia 2013

Ciasteczkowe podkładki

Moje pierwsze zamówienie w stylu shabby chic. Sześć podkładek pod kubki, z ciasteczkowym decoupage. Jestem zadowolona z efektu, muszę się jeszcze postarać o matowy lakier... :-)






czwartek, 22 sierpnia 2013

Decou z tłem koronkowym

Deseczka "ćwiczebna" :-) opracowałam własny sposób na tło koronkowe. Ładnie wyszło jednak porwana wyklejaniem popaćkałam trochę za gęsto i głównego motywu prawie nie widać...Niedługo zrobię kolejną, tak aby efekt był na pierwszym planie. Zabawy było sporo i w kuchni panowała magia eksperymentu. Marta z zapartym tchem patrzyła na malowanie, klejenie, stemplowanie, a osobiście suszyła pracę suszarką :-) Świetnie się bawiłyśmy!


środa, 21 sierpnia 2013

Osiołkowa deseczka

Zaczęłam ćwiczyć efekt słojów drewna. Nie powiem, nie wychodzi od razu, jeszcze sporo prób przede mną. Ale fajne, nie jest źle! Brakuje mi tylko płaskiego materiału do pracy. Pomyślałam, że będzie to świetny pomysł na mój babciny przybornik na nici. Będzie masa grubej pracy i muszę dojrzeć do tego pomysłu...


piątek, 2 sierpnia 2013

Kwietny talerzyk

To chyba na razie ostatni. Nasyciłam się już, choć czeka na mnie jeszcze duży zimowy talerz. Dojrzewa koncepcja, ale to za jakiś czas:


wtorek, 30 lipca 2013

Warsztaty decou - tym razem JA!

Zapisałam się i poszłam na warsztaty decoupage - motyw słojów drewna. Prosta sprawa - po prostu nie potrafiłam wpaść na to, jak to zrobić. No i bym nie wpadła! Technika bardzo mi się podoba i nie mogę się doczekać, żeby poćwiczyć. Niestety muszę zaopatrzyć się w kilka farb i lakier.. Tak czy siak rewelacja, jak tylko się skompletuje to zadziałam :-)

A to moje warsztatowe pudełeczko. Trochę niedopracowane, ale na czymś trzeba się nauczyć :-)


czwartek, 11 lipca 2013

środa, 10 lipca 2013

Kolejny talerzyk

Teraz polecą talerze! ale huku nie będzie.. ćwiczę, eksperymentuję, bawię się :-) pewnie wykleję całą zastawę, będzie co rozdawać, a co tam...
Kolejny romantyczny talerzyk z próbą marmurkowania:

wtorek, 9 lipca 2013

Nowy talerzyk

Wprowadzam w życie realizację kilku planów na nowy decoupage. Mam pomysły na nowe eksperymenty i w najbliższych dniach będą efekty. Dziś na start różany talerzyk postarzony cukrem:


piątek, 16 listopada 2012

Lampion z kielicha

W końcu zrobiłam sobie Bożonarodzeniowy lampion. Wykorzystałam kielich, który zniszczyła zmywarka. Zyskał nowe życie i przeznaczenie, całkiem z powodzeniem. Pobawiłam się papierem ryżowym, oraz szpachlą szybkoschnącą. Docieram technikę tworzenia śniegu i mrozu... Przydałoby mi się jeszcze kilka złotych i srebrnych konturówek do pełnego zadowolenia...




czwartek, 8 grudnia 2011

Flaszka na nalewki...

W tym roku, od lata u mojej mamy króluje orzeźwiająca i przypuszczam dość zdrowa cytrynówka. Naleweczka zacna potrzebuje odpowiedniej oprawy, a będzie jeszcze smaczniejsza w mroźne wieczory :-)

środa, 7 grudnia 2011

Pudełko na skarby dla Gabrysi

Przychodzi taki dzień, gdy małe dziewczynki zaczynają gromadzić pierwszą biżuterię i skarby. Na zlecenie więc podjęłam się wykonania osobistego pudełka dla Małej Damy. Nie będę pisać dlaczego, ale okazało się to wcale nie prostym zadaniem i wychodzę na tym polu z nowymi ważnymi doświadczeniami. Teraz tylko liczę, że pudełeczko spodoba się nowej właścicielce :-)

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Odrobina lata...

Dla poprawy nastroju w tak ponury i wietrzny dzień jak dzisiaj, słoneczne i ciepłe (prosto z kaloryfera) słoneczniki. Podstawki zapewne bardziej nadadzą się pod szklanki z zimnymi drinkami, ale do lata co raz bliżej!


środa, 30 listopada 2011

niedziela, 20 listopada 2011

Talerzyk na pierniki

Czego to człowiek nie zrobi, aby nie prasować sterty ciuchów.. Pół biedy, jeżeli w zamian robi coś konstruktywnego, choć może mniej użytecznego. Za to zdecydowanie bardziej przyjemnego i cieszącego oczy. Do mojej świątecznej kolekcji dołączam talerzyk decoupage na skorupkach jajek. Efekt przepiękny, a jajka skończyły w majonezie.