Bliżej końca...

Chyba tak, a na pewno bliżej końca tygodnia. Skończyłam laleczki na zamówienie i zaproszenia dla Marci. Dziś uszyłam kieckę aniołka i maluję skrzydła. Trochę się stresuję jutrzejszym dniem :-) Planuję wielkie sprzątanie w piątek, zobaczymy co wyjdzie ;-)

......

Jeny jaki pracowity okres! Ale dziś jestem szczęśliwa, bo wyrobię się zgodnie z planem. Zrobiłam 2 lalki na szydełku, podkładki pod kubki decou, milion zdobionych i niezdobionych pierników, 21 zaproszeń urodzinkowych, w tym 18 kucykowych dla Gabrysi, wysłałam masę poczty z wygranymi aukcjami dla Kuby, i jeszcze kończę scrap paki, 15 wypisanych kartek, towarzyskie śniadanie, wieczorne wizyty u lekarza :-) szał.... na szczęście prezenciki choinkowe leżą i odpoczywają od miesiąca, dobrze, że mogę omijać sklepy... Jutro szyję strój aniołka ze skrzydłami ( jak..??? ), sesja zdjęciowa, wieczorem barter pierników na orzechy + browar na mieście, w czwartek jasełka w przedszkolu Marci, w piątek leżę... :-P

Ciasteczkowe podkładki

Moje pierwsze zamówienie w stylu shabby chic. Sześć podkładek pod kubki, z ciasteczkowym decoupage. Jestem zadowolona z efektu, muszę się jeszcze postarać o matowy lakier... :-)

Świąteczne robótki

Przygotowuję się do Bożonarodzeniowych warsztatów. Liczę, że będzie fajna robótkowa atmosfera. Oto kilka pozycji jakie mam w planie dla moich uczestniczek. Ponadto znalazło się zdjęcie pamiątkowej karteczki z okazji zlotu w ZPT-owni. A dziś pojechałam na targi artystyczne na Poznańskie MTP, wyszłam oczarowana i z pełnymi torbami cudności. Teraz tylko kiedy czas na te robótki znajdę?.... Papiery, stempelki, wycinanki i serwetki leżą sobie, a ja cieszę oczy, czasem pomacam :-)

"Inferno" - Dan Brown

Zobaczyłam, kupiłam, przeczytałam! I nie zawiodłam się. Jak zawsze. Wartka akcja, przygoda, fantazja autora i wciągająca historia. Kolejne przygody profesora Langdona, kolejna interesująca skomplikowana kobieta. Ubrana w sztukę, architekturę, historię podróż po europie i twórczości Dantego. Relaks, relaks i jeszcze raz relaks. Chcę więcej! Polecam! :-)

"Okrążmy świat raz jeszcze" cz. I - Tadeusz Perkityny

Fantastyczna książka. Długo u mnie stała, nie miałam na nią czasu, wstyd przyznać. Przeczytałam jednym tchem. Jedna z najw­span­ials­zych­ relacji podróżniczych jakie czytałam. Autentyczny pamiętnik polskich poznańskich podróżników, którzy wyruszyli z plecakiem i pieszo w podróż po świecie. Niby nic nadzwyczajnego, ale odbyli podróż w latach dwudziestych! Relacja pochłania, opowieść o tym jak im się udało, bez pieniędzy, techniki, samochodów, komunikacji... bez niczego jak na dzisiejsze czasy. Fantastyczne przygody, historie, niesamowity humor i pogoda ducha autora, która była chyba jedynym gwarantem sukcesu tej niemożliwej wyprawy.

Zlot Artystów

Ale przeżyłam cudowny dzień! 30.11.2013r. wzięłam udział we wspaniałej imprezie zorganizowanej przez ZPT-ownia w Poznaniu. Zasady proste, spotkać się, poznać i scrapować do upadłego.. Sponsorzy zapewnili cudowne materiały, niczego nie brakowało. Nauczyłam się mgiełek, perełek, wycinanek i doznałam mnóstwa inspiracji! Poznałam świetne wesołe babeczki i liczę, że znajomości się utrzymają do następnego zlotu.. W skrócie tu jest dokumentacja zdjęciowa - ALBUM ( zazdroście :-P )

a tu efekt pracy od 12.00 do 2.00 w nocy - same przyjemności :-)

Zmarzniete Sówki..

Spod jesiennego szydełka wyszły jeszcze trzy zmarznięte sówki. Są na licytacji w wydarzeniu FB  "Lepsze życie dla Kuby".  Polecam :-)

Aukcje dla Kuby

Zimowy nastrój

I Już prawie grudzień. W sklepach już święta, a ja już załatwiłam świąteczne sprawunki. Teraz chodzę po sklepach dla relaksu, a jak zacznie się przedświąteczna walka o ogień, to zasiądę z kawusią przy szydełku. Kiepski tydzień miałam nastrojowo, ale płodny w rękodzieło. Marta ma zapalenie zatok i walczymy jakoś mało skutecznie z tym tematem. Dziś sprawa wygląda lepiej i liczę, że coś ruszyło w dobrym kierunku. Stres i adrenalinę pozytywnie przerzuciłam na szydełko i w ekspresowym tempie powstało kilka sympatycznych stworków. Bałwan w wielkim kapeluszu i stadko łosi...

 

Szydełkowo

Idzie zima, wraca szydełko! I dobrze, chciałabym tyle rzeczy zrobić! na razie ekspresem wydziergałam Martusi ciepły, długi bezrękawnik i wieczorkiem krasnalka Mikołajka :-) Na tapecie - szydełku jest już bałwanek. Dołączą w tym roku do naszej świątecznej ekipy królików!

Świątecznie :-)

Wczoraj robiłam warsztaty Bożonarodzeniowe z siana... Wieńce, choinki, gwiazdy, bombki.. to jedne z moich ulubionych warsztatów, spokojne, pachnące i kreatywne. Swój wieniec dokończyłam dziś z rana, bo wczoraj nie było czasu. Przekazuję go na aukcje dla Kuby - przypominam i zachęcam gorąco do udziału. Każdy grosz jest potrzebny! Jeśli Wam się podoba licytujcie! cena jest naprawdę okazyjna!

Akcja dla Kuby na FB

Aukcje na Allegro

Bananowe muffinki Nigelli

W zeszłym tygodniu wzięło mnie na babeczki. Zakupiłam foremki, papilotki i do roboty! Różnorodność i ilość dostępnych przepisów zachęcają do pieczenia.. Dziś zrobiłyśmy z Marcią bananowe muffinki z przepisu Nigelli. Przepis zarekomendowany, efekt bardzo smaczny! Dlatego trafia do zbioru przepisów, ku pamięci :-) Polecam, częstujcie się!

Uwielbiam stempelki :-)

Kolejna zimowa karteczka. Tym razem z upolowanym na przydasiu super stempelkiem Stamperii - pocztowym. Trochę za idealnie go przystawiłam, ale co tam.. Nie spodziewałam się, że będzie taki boski, niebawem kolejne zimówki :-)

Witamy Leonka :-)

Gratulujemy szczęśliwym rodzicom i wraz z nimi witamy na świecie małego Leonka :-)

Mini karteczka

Każde resztki znajdą zastosowanie :-) w konsekwencji karteczki wychodzą co raz mniejsze i ścinki również.... no ale jak to wyrzucić!

Mrrrroźnie ...

Najbardziej podobają mi się mroźne karteczki, od których, aż śnieży. Z drugiej strony, teraz zabieram się za ciepłe kolory, takie "kominkowe" klasycznie świąteczne :-)