niedziela, 24 listopada 2013

Zimowy nastrój

I Już prawie grudzień. W sklepach już święta, a ja już załatwiłam świąteczne sprawunki. Teraz chodzę po sklepach dla relaksu, a jak zacznie się przedświąteczna walka o ogień, to zasiądę z kawusią przy szydełku. Kiepski tydzień miałam nastrojowo, ale płodny w rękodzieło. Marta ma zapalenie zatok i walczymy jakoś mało skutecznie z tym tematem. Dziś sprawa wygląda lepiej i liczę, że coś ruszyło w dobrym kierunku. Stres i adrenalinę pozytywnie przerzuciłam na szydełko i w ekspresowym tempie powstało kilka sympatycznych stworków. Bałwan w wielkim kapeluszu i stadko łosi...



 

2 komentarze: