czwartek, 5 września 2013

Kwiatki

Idąc za ciosem, spróbowałam się w robieniu kwiatków z papieru czerpanego. Kupiłam sobie jeden arkusz na próbę i oczywiście już się zakochałam. Wzorowałam się na tutorialu zamieszczonym na blogu joannakrog.blogspot.com
Kwiatki wycinałam nożyczkami, pomarańczowe są barwione farbką do jajek, a fioletowy jest efektem fejsbookowego wieczornego posiedzenia przy winie... tak, dokładnie, pomaczałam go w chilijskim winie i efekt jest cudowny :-)








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz