niedziela, 2 lutego 2014

Przepiśnik

Skończyłam wreszcie mój pierwszy Przepiśnik! Pierwotnie miałam w planie drukować przepisy i wpinać, ale okazało się, że to masa zamieszania. Uzupełniłam więc wnętrze do ręcznego notowania receptur, i voila!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz