Dawno nie pisałam, bo czasu nie mam, a nawet za bardzo ochoty.. Sporo u nas zmian, przebytych chorób nieciekawych, miłych i niemiłych doświadczeń, gości, pracy, zamieszania.. Ogólny rachunek chyba nieco na minus niestety. Liczę, że z czasem nam się poukłada. Nie będę się wdawać w szczegóły, staram się w tym wszystkim znaleźć okienko dla siebie. Zrobiłam parę rzeczy, wydałam trochę na wyłącznie własne przyjemności, poszłam na wspaniałe scrapowe warsztaty. Warsztaty z duszą, bo w świetnym towarzystwie.
Z pasją zorganizowane w Poznańskiej ZPT-owni klimatycznym miejscu, gdzie zaczynamy czuć się jak "u siebie". Warsztaty pod okiem Mariusza Gierszewskiego ScrapMan zaowocowały pięknymi pracami, i jak zawsze wspaniałą atmosferą... Kolejne 13 godzin dłubania i śmiechu.. Odliczam czas do kolejnego spotkania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz