poniedziałek, 13 lutego 2012

Filip

Mojej pasji ciąg dalszy. Rozpoczęły się ferie zimowe i cieszyłam się dziś błogim, spokojnym dniem, bez telefonu, i dziwnych spraw. Martusia grzeczna, zajęła się nową zabawką, którą kurier wspaniałomyślnie dostarczył z samego rana. Mogłam wyszarpać sporo czasu dla siebie i Królika Filipa. Co będę robić jutro?? jeszcze nie wiem :-)



3 komentarze:

  1. Fajny, tylko troche chudy jak na królika

    OdpowiedzUsuń
  2. :D bo to jest wysportowany królik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Królik jest rewelacyjny :) Na razie wygrywa z lalkami ;) Co będzie dalej... :)

    OdpowiedzUsuń